Przejdź do głównej zawartości

Azteckie inspiracje-Paznokcie

Przyszedł czas na Aztec Nails. 


Wzornik pomalowany lakierami hybrydami Semilac:
022- Mint
032- Biscuit
035- Bright Lavender
043- Electric Pink
049- True Pink
131- Lovely Mickey
132- Orange Lollipop
135- Frappe
Chiodo Pro Soft:
178- Neon Rose
241- Amazing Pastel
Wzorki azteckie trochę podobne do koronki. Wszystko malowane ręcznie czarna farbka akrylową przy użyciu stylografu.

Co do malowania stylografem to farbka musi być bardzo nawodniona. Wtedy najlepiej maluje się nim. Gdy farbka jest za gęsta wychodzą bardzo grube linie albo kropki.
 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Szpileczki, perfumy-to co kobiety lubią najbardziej

Witajcie!!! Jak co dwa tygodnie przyszedł czas na zmianę moich paznokci. Po ostatnich bajecznych wyczynach z myszką Mickey, czas na nieco elegancji i szyku. Zobaczcie efekt:

Smoky Effect- neonowe pazurki

Pyłek Smoky Effect za pomocą, którego możemy zrobić efekt dymu. Ja nie do końca użyłam owych pyłków do zrobienia efektu dymu. Wykorzystałam je do namalowania wyrazistych wzorków na czarnym tle. Pomalowałam wzorniki Chiodo Pro Soft 199 Little Black, po utwardzeniu namalowałam wzorki NeoNail 4659-1 White Collar i po utwardzeniu 30s w lampie LED, wtarłam neonowe pyłki i utwardziłam NeoNail 5300-7 Dry Top. Co do czarnej hybrydy Chiodo, o której wspomniałam, używam jej tylko do wzorników, gdyż ma ona bardzo słaby czarny pigment. Biały NeoNail rownież pozostawia wiele do życzenia, również używam go tylko do wzorników i ewentualnie malowania zdobień. Ale do rzeczy, posiadam 4 pyłki neonowe: żółty, pomarańczowy, zielony, różowy. Kupiłam je na allegro za kilka złoty i uważam, że spełniają swoja funkcję. W sumie brakuje mi niebieskiego i fioletowego, byłoby większe pole do popisu w mieszaniu kolorków. Pyłki te stosowałam również do robienia ombre i muszę powiedzieć, że wyglądało to c...

Sexy paznokcie, trochę wieczorowo, trochę nieprzyzwoicie

Witajcie dziewczyny! Zainspirowały mnie ostatnio w sieci paznokcie trochę eleganckie, może trochę nieprzyzwoite, ale na pewno sexy:-) Pobawiłam się paint gelami i oto co mi wyszło: Stylizacja ta niewątpliwie bardzo mi się podoba i na pewno będę jeszcze z nią eksperymentować.